Psalm 91 - ochrona, ale jak to jest?

W hoodoo powszechną praktyką jest wykorzystywanie Księgi Psalmów do różnych celów: ochrony, zdrowia, pojednania relacji, zwiększenia płodności, zapewnienia bezpiecznej podróży i innych. Wielu praktykujących hoodoo to chrześcijanie, więc nie powinno dziwić, że te wersety znalazły swoje miejsce w praktykach hoodoo. Jednak Księga Psalmów może być bardzo potężnym narzędziem dla wszystkich hoodoo. Jej użyteczność nie musi ograniczać się do praktykujących chrześcijan. Ignorowanie tego narzędzia opartego na symbolice chrześcijańskiej oznacza moim zdaniem ograniczenie własnej praktyki.

Niektórzy praktycy okultyzmu i magii wciąż się wahają. Niektórzy pytali mnie: „Jak pracujesz ze Świętymi i Psalmami? Nie jesteś chrześcijaninem”. Jeśli chodzi o Psalmy, dla mnie odpowiedź jest prosta. Tak samo, jak pracuję z każdym zaklęciem. Zasadniczo Psalmy to słowa, jak każde zaklęcie. Ich skuteczność zależy od praktykującego oraz znaczenia i energii, jaką w nie wkłada. Więc jeśli są to tylko słowa, po co ich używać? Dlaczego nie użyć jakiegoś innego, nie-Abrahamowego, wersetu? Cóż, niesamowite w Psalmach jest to, że są to słowa, w które miliony i miliony ludzi włożyły energię i znaczenie przez setki lat. Stały się one w istocie niezwykle potężnym egregorem. Kiedy recytujesz słowa Psalmu 91 dla ochrony, aktywujesz potężną formę myślową skonstruowaną z myśli i modlitw milionów i milionów ludzi. Tak więc, kiedy „modlę się” lub recytuję, każdy psalm, *Pana* lub *Wszechmogącego Ojca* itd. nie są, dla moich celów, Bogiem Abrahama. Dla mnie, po prostu wzywam ochronną formę myślową, ochronną energię przywiązaną do tych słów. Ponownie, słowa mają znaczenie tylko wtedy, gdy nada się im cel. Gdybym recytował te same słowa bez celu, mógłbym równie dobrze czytać gazetę. Nie można wzywać egegore lub energii bez świadomego zamiaru.

Jeśli potrzebujecie takiej ochrony np. za pomocą kryształów kąpielowych rozpuszczanych w wodzie, to zapraszam do mnie. (Twórcy tego portalu)